Co to jest detox organizmu? Jak nasze ciało się odtruwa?
Najważniejszy detoks organizmu odbywa się w wątrobie. Przez wątrobę przepływa ogromna ilość krwi. Komórki wątroby – hepatocyty – nieustannie zatrzymują, a następnie metabolizują i neutralizują substancje toksyczne, które przypływają do wątroby wraz z krwią, takie jak np. alkohol. W wątrobie zachodzą ponadto przemiany leków i neutralizacja metabolitów leków z organizmu (które często są toksyczne).
Warto tu wspomnieć, że krew przeznaczona do detoksykacji przypływa do wątroby żyłą wrotną prosto z przewodu pokarmowego – w ten sposób wątroba oczyszcza z toksyn to, co zjedliśmy.
Nasz organizm „oczyszczają” również nerki i jelita! Nerki filtrują krew, oddzielając z niej niepotrzebne składniki i tworząc mocz, który zostanie wydalony. Można zatem powiedzieć, że nerki, podobnie jak wątroba, oczyszczają krew. Jelito grube natomiast usuwa resztki pokarmu, czyli w pewnym sensie oczyszcza z nich nasz przewód pokarmowy.
Detoks organizmu – czy warto oczyścić organizm z "toksyn"?
„Mam toksyny w organizmie!” to powszechne przekonanie, które jest nie tylko fałszywe, ale też szkodliwe. Ach, te mityczne toksyny, których nikt nie potrafi nazwać i sprecyzować, polecając nam cudowne diety i suplementy „oczyszczające z toksyn”... Czy warto się tymi „strasznymi toksynami” przejmować?
Odpowiedź brzmi – to zależy!
Prawdą jest, że w organizmie mogą gromadzić się substancje uznawane za toksyczne w procesie zwanym bioakumulacją.
Substancje te pochodzą z:
dymów fabrycznych
smogu
dymu papierosowego
zanieczyszczonej gleby
środków ochrony upraw
paszy dla zwierząt
wody
Mogą to być metale ciężkie, substancje chemiczne rozpuszczalne w tłuszczach, pestycydy i mikroplastik.
Gromadzą się one zwykle w tkance tłuszczowej.
ALE ŻADNA CUDOWNA DIETA NIE SPRAWI, ŻE SIĘ TAKICH SUBSTANCJI POZBĘDZIEMY.
Nie istnieją żadne dowody na to, że stosując „dietę oczyszczającą” zakrawającą o głodówkę, pozbędziesz się zanieczyszczeń środowiskowych ze swojego organizmu. To po prostu tak nie działa!
Uwierz mi - normalne, codzienne życie i zdrowa dieta nie prowadzą do powstawania tony rzekomych „toksyn”, zaklejania się jelit, zalegania „złogów” w jelitach czy zarobaczania się organizmu. Pasożyty, robaki, grzyby czy wreszcie te groźne „toksyny” nie pojawiają się w Twoim ciele same z siebie. Nie musisz stawiać czoła tym rzekomym problemom „na zapas”, ani przeprowadzać „wiosennego detoxu”, żeby poczuć się lepiej.
Promowane „diety i suplementy oczyszczające” nie tylko zarabiają na ludzkiej naiwności, ale też wmawiają nam, że coś jest z nami nie tak i że powinniśmy z tym walczyć.
Badacze i organizacje związane ze zdrowiem krytykują koncept detoksu i odtruwania się z uwagi na brak podstaw naukowych, które miałyby go uzasadniać. Rzekome toksyny pozostają niezdefiniowane i wciąż nie wiadomo o jakie „toksyny” dokładnie chodzi. Druga sprawa jest taka, że brakuje dowodów na to, że je w sobie gromadzimy (poza wymienionymi wyżej zanieczyszczeniami środowiska).
Brytyjska organizacja „Sense and Science” opisała diety i produkty oczyszczające jako stratę czasu i pieniędzy. Z kolei British Dietetic Association nazwała ideę detoksu nonsensem i mitem marketingowym. Liczni badacze opisują „oczyszczanie organizmu z toksyn” jako scam i koncept mający na celu zarobienie pieniędzy [1]. Ciężko mi się z tym nie zgodzić!
Jeśli czujesz się osłabiony i zmęczony, to jak najbardziej warto coś z tym zrobić. Ale nie zwalajmy tego na wyimaginowane toksyny! Aby poprawić swój stan fizyczny i psychiczny, wystarczy zadbać o aktywność fizyczną i dietę, której podstawą jest żywność nieprzetworzona. A jeśli dalej będziesz miał problem ze wstaniem z łóżka, to lepiej udaj się na badania tarczycy, glukozy, insuliny lub w kierunku boreliozy bądź kandydozy, zamiast ładować pieniądze w coraz to nowe, genialne diety, suplementy i programy oczyszczające i "usuwanie toksyn".
Dlaczego wydaje nam się, że diety lub suplementy oczyszczające działają?
Wpływa na to kilka czynników.
Po pierwsze marketing i „szum” medialny, czyli reklamowanie diety jako skuteczny sposób na oczyszczenie i oczywiście schudnięcie. Poczta pantoflowa i te sprawy, ale dowodów naukowych – zero.
Po drugie – szybki efekt w postaci redukcji masy ciała. Ale uwaga – redukcji masy ciała – czyli niekoniecznie tkanki tłuszczowej ;)
Utrata masy ciała na „diecie oczyszczającej” może być spektakularna, utwierdzając nas w przekonaniu, że dieta działa, a nasze wysiłki są tego warte. Dzieje się to na tej samej zasadzie, co dodawanie mentolu do maści – efekt chłodzenia daje uczucie, że maść działa. Jest efektem odczuwalnym natychmiastowo.
Wiele osób jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że przez pierwsze kilka dni takiej diety wcale nie tracimy tkanki tłuszczowej – lecz zgromadzony w wątrobie glikogen i wodę zmagazynowaną w naszym ciele. Masa utraconego glikogenu i wody może sięgać aż 2-3 kg.
Za początkowym schudnięciem podąża efekt placebo. Schudłam? Jelita pozbyły się resztek? Czuję się lżej - a więc dieta działa!
Na końcu jednak przychodzi zła wiadomość – organizm w czasie intensywnej, restrykcyjnej diety szybko chudnie, ale po jej zakończeniu i powrocie do normalnych nawyków żywieniowych, szybko wraca do dawnej masy ciała, niejednokrotnie z „nawiązką”.
Ale jako że dieta oczyszczająca trwa bardzo krótko... to nadal wierzymy w jej skuteczność.
I po czwarte – wyeliminowanie pewnych produktów. Diety oczyszczające funkcjonują na zasadzie eliminacji pewnych produktów lub całych grup produktów, a więc są poniekąd dietami eliminacyjnymi. Odstawienie niektórych produktów może powodować, że osoba na takiej diecie poczuje się lepiej – zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Nakłonienie siebie do odstawienia słodyczy na kilka dni z pewnością sprawi, że poczujemy, iż osiągnęliśmy jakiś sukces i będziemy się doszukiwać pozytywnych oznak tego wysiłku. W dodatku odstawienie produktów, które nasz organizm źle tolerował (np. mleka i nabiału), także pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie, a my bez wątpienia pomyślimy, że „detoks działa!”.
Jednak w dbaniu o zdrowie ważne jest budowanie nawyków, które z nami zostaną na całe życie. Krótki detoks i trzymanie się restrykcyjnych zasad „na chwilę” nie ma znaczenia na tle wielu lat życia i na pewno cudownie nas nie uzdrowi.
Jeśli chcesz zrobić dla siebie coś dobrego, to wyrzuć do śmieci dietę i suplementy oczyszczające. Zamiast tego pracuj nad dobrymi nawykami – krok po kroku, powoli, ale konsekwentnie. To już jednak temat na inny artykuł :)
Detoksykacja organizmu człowieka - jak naprawdę możemy wspomóc ten proces?
Jeśli wciąż jednak uważasz, że potrzebujesz oczyścić swój organizm, to powiem Ci, że są na to trzy sposoby:
- zmniejszenie narażenia na zanieczyszczenia
- wspieranie pracy wątroby
- wspomaganie wydalania zbędnych produktów przemiany materii
Wszystkie te sposoby bazują na faktach i na wiedzy dotyczącej biologii człowieka. Przyjrzyjmy się zatem po krótce każdemu z nich!
Metody oczyszczania organizmu „na serio”, czyli zmniejszenie narażenia na zanieczyszczenia
Chodzi o zanieczyszczenia takie, jak smog, dymy fabryczne, dym papierosowy czy pestycydy w żywności.
Nie zawsze możemy wybrać miejsce zamieszkania, jednak jeśli przyszło nam żyć w środowisku o wysokim zanieczyszczeniu powietrza, pomocne mogą być odpowiednie filtry powietrza do domu czy noszenie maseczki na zewnątrz. Tak jak w Polsce noszenie maseczki (nie podczas pandemii) może wydawać się dziwne, tak w niektórych krajach jest to norma...
Rzucenie palenia papierosów i ograniczenie biernego palenia także zaliczają się do tego punktu.
A jeśli zależy Ci na tym, by ograniczyć zanieczyszczenia znajdujące się w żywności, to pamiętaj o tym, że warto włączyć do diety w pełni naturalne produkty. Kupuj owoce i warzywa od zaufanych rolników częściej niż w supermarkecie, wybieraj jajka z chowu co najmniej na wolnym wybiegu (a jeszcze lepiej eko), po mięso wysokiej jakości udaj się do lokalnego rzeźnika, a kurczaki w Biedronce wybieraj takie, które są oznaczone „z chowu bez antybiotyków”.
Detoks organizmu „na serio”, czyli zioła wspierające pracę wątroby i odtruwanie organizmu
Wiemy już, że magiczne oczyszczenie organizmu za pomocą głodówki lub diety sokowej to mit. Jednak wspieranie procesów samooczyszczania się organizmu jest możliwe! A to za sprawą pobudzania procesów detoksykacji w wątrobie, a także pobudzania pracy nerek i jelit.
Zacznijmy od wątroby. O jej znaczeniu dla „czystości” naszego organizmu pisałam na początku tego artykułu. Przyjrzyjmy się teraz kilku roślinom i suplementom, wspomagają pracę wątroby i stymulują odtruwającą funkcję tego narządu:
Ostropest plamisty - czołowa roślina polecana w celu wsparcia wątroby. Sylimaryna zawarta w ostropeście pobudza procesy detoksykacji w hepatocytach, a ponadto regeneruje wątrobę i uodparnia ją na szkodliwe substancje.
NAC - fantastyczny suplement, który intensywnie stymuluje pracę wątroby poprzez podnoszenie aktywności enzymów wątrobowych. Stosowany jest w medycynie do odtruwania po przedawkowaniu leków. Świetnie niweluje kaca.
Punarnava - indyjska roślina rewitalizująca wątrobę i nerki.
Chanca piedra - roślina obecna w tradycyjnych systemach medycznych Indii, Chin i Brazylii. Pobudza pracę wątroby i nerek.
Kocanka piaskowa - to urocza roślinka z naszego „podwórka”. Pobudza pracę wątroby i chroni ją przed toksycznymi substancjami.
Dymnica - to także nasza lokalna bohaterka. Dba o wątrobę i pobudza wydalanie moczu.
Manayupa - to roślina z medycyny Ameryki Południowej. Pobudza wątrobowy detoks, a dodatkowo działa moczopędnie i reguluje pracę jelit.
Kurkuma / kurkumina - stymuluje procesy odtruwania w wątrobie i działa żółciopędnie oraz przeciwzapalnie.
Detoks organizmu „na serio”, czyli zioła pobudzające trawienie i usuwanie zbędnych produktów przemiany materii
Kolejnym sposobem na to, aby poczuć się lepiej i lżej, to poprawienie i uregulowanie pracy układu pokarmowego, a w szczególności jelit. Jak pewnie wiecie, główną funkcją jelit jest trawienie i wchłanianie składników odżywczych. Warto mieć jednak na uwadze, że jelita ogromnie wpływają również na nastrój i odporność. Utrzymywanie ich w odpowiednim rytmie jest zatem kluczowe dla naszego samopoczucia!
Oto lista ziół na trawienie i świetną pracę jelit:
Triphala - znana na całym swiecie mieszanka prosto z Indii. Składa się z trzech, twardych owoców zmielonych na proszek, które obfitują w błonnik i składniki czynne. Triphala reguluje pracę jelit i pozytywnie wpływa na ich strukturę.
Zdrowe jelita - to z kolei mieszanka naszego autorstwa! W jej skład wchodzi babka płesznik, babka jajowata, pau d’Arco, inulina, ostropest i pieprz cayenne. Jej zadaniem jest delikatne pobudzenie jelit i utrzymywanie ich regularnej pracy. Obfitość błonnika rozpuszczalnego sprawi, że jelita wyczyszczą się same!
Babka jajowata, babka płesznik, inulina, siemię lniane, glukomannan konjac, nasiona chia i wiąz czerwony to bogate źródła błonnika rozpuszczalnego, który świetnie reguluje perystaltykę jelit i nie powoduje zaparć. Ma śluzowatą strukturę, dzięki której osłania, chroni i regeneruje ściany przewodu pokarmowego.
Nopal, czyli opuncja figowa - to osobliwy kaktus, stosowany często w odchudzaniu. Pochodzi z Meksyku. Zawiera dużo błonnika, a więc sprzyja regularnej pracy jelit, a ponadto usuwa nadmiar wody z organizmu.
Detoks organizmu „na serio”, czyli zioła moczopędne
Ostatni sposób na przyspieszenie procesów oczyszczania się organizmu to stosowanie ziół moczopędnych, które zwiększają ilość wydalanej wody z ustroju, a wraz z nią – substancji niepotrzebnych. Powstawanie i wydalanie moczu to funkcja niezbędna po to, aby usunąć z organizmu mocznik (który powstaje w wyniku przemiany białek), wodę, sole mineralne, kwas moczowy i produkty detoksu wątrobowego.
A więc mamy to!
(Samo)-oczyszczanie się organizmu w pigułce
Najpierw wątroba odtruwa to, co jemy i pijemy, filtrując krew prosto z żołądka. Następnie powstałe metabolity wydalane są z moczem, produkowanym przez nerki.
Jelita trawią, wchłaniają, a następnie wydalają to, czego nie da się strawić.
Skóra usuwa wodę i sole mineralne wraz z potem.
A płuca – pozbywają się wody i dwutlenku węgla.
Najlepsze zioła, które pobudzają wydalanie moczu, a także pomagają pozbyć się nadmiaru wody w organizmie to:
Wystarczy, że włączysz napary, tabletki i herbaty z powyższych ziół do swojej codziennej diety. Możesz też spożywać je w formie mielonej albo stosować preparaty z ekstraktami.
Podsumowanie – czyli oczyszczanie organizmu naukowym okiem
Mam nadzieję, dobrze wyjaśniłam Wam procesy związane z oczyszczaniem się organizmu i wybiłam Wam z głowy naciągane diety oraz suplementy oczyszczające z wyimaginowanych toksyn!
Podsumowując – co możesz dla siebie zrobić, aby poczuć się lżej i usprawnić funkcjonowanie swojego organizmu?
Oto "domowe sposoby", które pomagają oczyścić organizm:
-
zadbaj o wątrobę
-
ożyw jelita
-
pobudź pracę nerek
-
wyjdź na spacer na łono natury z dala od smogu i zanieszczyszczeń powietrza
-
dużo się ruszaj !!!
-
wybieraj zbilansowaną dietę opartą o produkty nieprzetworzone i włącz do niej surowce oraz produkty ekologiczne
-
a jeśli nadal czujesz, że coś jest „nie tak” – udaj się na podstawowe badania, takie jak morfologia krwi, hormony tarczycy, krzywa insulinowa, ALT i ASPAT czy profil lipidowy.